Wychowanie bezpieluchowe wiktoria25 |
2011-06-09 16:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Bardzo ciekawe choc kontrowersyjne-moja kolezanka z forum tez wysadza swoje córki na nocniczek odkąd skończyły 4m-ce i podobno "da się" :)
http://dziecko.onet.pl/63658,6,10,wychowanie_bezpieluchowe,1,artykul.html

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2011-06-09 16:24:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esteria
Moja córka ma 6 msc i nocnik służy do zabawy. Wkłada tam zabawki, wyjmuje znowu wkłada i.t.d. (dobre ćwiczenie, bo sobie leży i się musi męczyć żeby dosięgnąć nocniczka). Usiąść, owszem usiądzie, ale jak ją trzymam (siada tylko na naszym łożku sama). Sądzę że zaczniemy kombinować z nocniczkiem jak jej umiejętność siadzenia stabilnie będzie perfekt.
(2011-06-09 19:51:19) cytuj
synek od 6m. siadał na nociku az do dzis ma 2 lata i 3 miesiące:)
woła:) i sisi i kupkę:)
w dzień do spania nie używamy juz pieluch aby na noc:)
na spacer króki koło domu tez Mu nie zakładam aby na długieeee spacerki ma pieluche ale i tak woła:)
przed każdym wyjściem robi sisi na nocnik:)
(2011-06-09 21:30:03) cytuj
Fajnie napisane. Sama się zaczynam nad tym zastanawiać. 4m to faktycznie mało. Dziecko przynajmniej powinno stabilnie siedzieć żeby sadzać na nocnik.
(2011-06-10 12:42:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera
Jasne, że "się da". Ja czytałam o tym wcześniej, ale nocnik kupiliśmy dopiero jak Jakub miał 6,5 miesiąca. Zaraz po zakupie go sobie pooglądał, pobawił, a na następny dzień już było siku... i tak jest do tej pory. I daje się i to nie tylko siku- choć z tym drugim ostatnio jest gorzej, bo znów coś się nam rozregulowało.
Tak poza tym używamy pampków- tzw. "kisidupków" w ilości 2-3 na dobie (na długie spacery, na noc i czasem na wyjścia), wielorazówek(po domu, na krótkie spacery i na wyjazdy takie po prostu w gości, zwykle też zabieramy wtedy nocnik), a ostatnio w domu mamy taka umowę, że gdy zrobi siku zakładamy tylko zwykłe majtki, a jak nie zakładamy wielorazówę.
I daje radę. Czasem zdarza się bunt, ale ja uważam, ż enic na siłę, czasem zdarzy się "przygoda", ale i to jest normalne- w końcu to dopiero ośmiomiesięczne niemowlę.
No, to jest jedna kwestia, druga to to, że żeby tak robić trzeba przeciwstawić się wszystkim, którzy są innego zdania, w moim przypadku teściowej, która omal ze śmiechu nie padła jak pojechaliśmy do Niej pierwszy raz z nocnikiem, ale w końcu widzi, że to daje efekty.

Podobne pytania