Wywołanie porodu -jak wygląda mysiunia |
2016-03-31 11:35
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam
Termin porodu miałam na 28 marca czyli poniedziałek . W piątek , wtorek i dziś byłam na ktg . Zapisy są dobre . Dziś lekarz stwierdził rozwarcie na dwa palce i długą szyjkę . W sobotę mam się zgłosić na ktg a jeśli nie urodzę mam się zgłosić w poniedziałek(tydzień po terminie) na 8 rano na wywołanie porodu . I tu moje pytania : jak to wywołanie wygląda ?Czy zawsze kończy się cesarką ? Ile to może potrwać ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2016-03-31 11:39:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84
Ja mialam wywolany porod. Lekarz od razu na porodowce mnie podlaczyl pod kroplowke. Od momentu podania do urodzenia minęło 6.5 godziny. Rozrywalo mnie od środka. Zakonczylo sie vacuum bo maly mial ponad 4 kg i nie dawalam rady sama.
(2016-03-31 11:44:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shadow20
Tez tydzień po terminie mialam stawic sie w szpitalu. Pierwszego dnia aby badania i co jakis czas słuchali tetna maluszka. Na nastepny dzien o 9 podlaczyli mi kroplowke z oxy. Od jakiejś 13 czulam juz mocne skurcze, o 18 kroplowka sie skonczyla 4cm rozwarcia wiec stwierdzili ze zrobią przerwe, nastepna kroplowka na następny dzień, skyrcze mialy sie wyciszyc ale wcale sie nie wyciszyly. Rano o 7, 5 cm rozwarcia i kolejna kroplowka i udało sie urodzić o 12:55. Jedna miala trzy kroplowki dzien po dniu i na nią nic nie dzialaly tylko ona chciala cc i w koncu jej zrobili.
(2016-03-31 13:26:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ditka06
Mi ok.3 w nocy w domu odeszly wody, juz w szpitalu okazalo sie ze nie ma postepu wiec podali oxy, zaczely sie skurcze takie fest ale postepu wraz nie bylo. Po 12 godz zrobili cc sami mnie do tego niejako przekonali bo po 1 maly postep w ciagu 12godz, odeszly juz wszystkie wody, mialam obciazony wywiad polozniczy, a po 2 jak juz mialam isc na stol ostatnie badanie i pokazaly sie zielone wody. Ale wszystko skonczylo sie dobrze zaluje tylkoe ze od razu po przyjezdzie do szpitala nie zgodzilam sie na cc bo dlugi i ciezki porod mogl miec wplyw na to ze córcia jest bardo niepokojnym dzieckiem od pierwszych chwil az do dzis a ma 9mies. Takze na nic sie nie nastawiaj bo moze byc roznie, kazdy prypadek inny.

Podobne pytania