Wywoływanie porodu - do kobietek które miały wywoływany w każdy możliwy sposób w szpi izka55555 |
2014-10-04 11:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jutro muszę się stawić do szpitala o ile się nic nie ruszy i nie wiem kiedy oni mi coś zrobią ale chce się od was dowiedzieć jakie mogą wykorzystać metody, jak one wyglądają i jakieś rady? Chce mniej wiecej się przygotować na to z czym się mogę spotkać, orientuję się że wykorzystywany u mnie w szpitalu jest balonik no i oksy. O innych też posłucham cudach

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

14

Odpowiedzi

(2014-10-04 12:06:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Toż ty dopiero 39 tydzień, po co do szpitala? Mi się zaczęło dokładnie w 40 tydzień a urodziłam w 40+1.
Głównie zaczyna się od oksy. Jest coś takiego jak masaż szyjki, bardziej brutalne na późniejszym etapie przebijanie pęcherza. Żele o składzie zbliżonym do męskiej spermy.. Sporo jest no :P Jazda do chłopa po kołdrę to może coś wskóra :D
(2014-10-04 12:18:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamatomcia23
Ja dostalam oksytocyny w dzień porodu,a zglosilam się do szpitala dzień przed porodem w nocy bo myślałem ze rodze i tylko podali mi jakiś czopek dzień wczesniej a na drugi kroplowke z oksytocyny.
(2014-10-04 12:20:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamatomcia23
A wody ci odchodzą? Bo jest tak ze na raty odchodzą wody płodowe to samo jest z czopem.
(2014-10-04 12:27:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555
Toż ty dopiero 39 tydzień, po co do szpitala? Mi się zaczęło dokładnie w 40 tydzień a urodziłam w 40+1.
Głównie zaczyna się od oksy. Jest coś takiego jak masaż szyjki, bardziej brutalne na późniejszym etapie przebijanie pęcherza. Żele o składzie zbliżonym do męskiej spermy.. Sporo jest no :P Jazda do chłopa po kołdrę to może coś wskóra :D
39 tydzień pokazuje bo mi licznika zabrakło! Xd termin miałam na 26.09 i jutro sie stawiam jak nie ruszy i chłone wiedzę
(2014-10-04 12:47:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Toż ty dopiero 39 tydzień, po co do szpitala? Mi się zaczęło dokładnie w 40 tydzień a urodziłam w 40+1.
Głównie zaczyna się od oksy. Jest coś takiego jak masaż szyjki, bardziej brutalne na późniejszym etapie przebijanie pęcherza. Żele o składzie zbliżonym do męskiej spermy.. Sporo jest no :P Jazda do chłopa po kołdrę to może coś wskóra :D
39 tydzień pokazuje bo mi licznika zabrakło! Xd termin miałam na 26.09 i jutro sie stawiam jak nie ruszy i chłone wiedzę
No dobra dobra :) Ale nie odpowiedziałaś co z chłopem :P Moja położna na szkole rodzenia mówiła, że tańszy i przyjemniejszy jest seks niż potem przyjeżdżanie po terminie i kupowanie żelu za dwie stówki :) I tłukła to nam strasznie do głowy, podpierając się tym, że do tej pory żadna z jej podopiecznych nie wylądowała po terminie w szpitalu :P
(2014-10-04 12:56:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala
Ja miałam podaną oksytocynę i przebity pęcherz. Wszystko potem poszło w ekspresowym tempie.
(2014-10-04 13:01:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555
Toż ty dopiero 39 tydzień, po co do szpitala? Mi się zaczęło dokładnie w 40 tydzień a urodziłam w 40+1.
Głównie zaczyna się od oksy. Jest coś takiego jak masaż szyjki, bardziej brutalne na późniejszym etapie przebijanie pęcherza. Żele o składzie zbliżonym do męskiej spermy.. Sporo jest no :P Jazda do chłopa po kołdrę to może coś wskóra :D
39 tydzień pokazuje bo mi licznika zabrakło! Xd termin miałam na 26.09 i jutro sie stawiam jak nie ruszy i chłone wiedzę
No dobra dobra :) Ale nie odpowiedziałaś co z chłopem :P Moja położna na szkole rodzenia mówiła, że tańszy i przyjemniejszy jest seks niż potem przyjeżdżanie po terminie i kupowanie żelu za dwie stówki :) I tłukła to nam strasznie do głowy, podpierając się tym, że do tej pory żadna z jej podopiecznych nie wylądowała po terminie w szpitalu :P
Chłopa wykorzystywałam w tym kierunku i jak widać rezultaty słabe :P
(2014-10-04 13:22:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
ja mialam wywoływany oksytocyną... to kropłowka z substancja wywołujaca skurcze macicy... u kazdej osoby inaczej dziala.. u jednej zadziala po pol godzinie a u drugiej po 2 kropłowce.. u mnie podzialalo w polowie skapania :)..
ogolnie chyba porod po oksytocynie jest bolesniejszy bo te skurcze nie sa naturalne tylko wywoływane. Przynajmniej moj porod byl pieronsko bolesny..:)
Już nie wiem jak jest z tą oksytocyną, bo mi też podali a poród zaczął się naturalnie. Chyba na zasadzie przyśpieszenia ;) I jak tak wezmę pod uwagę, że wg ciebie jest boleśniejszy plus że miałam tylko skurcze krzyżowe to mi się odechciewa jakichkolwiek kolejnych porodów xD
(2014-10-04 15:29:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki
Je się zgłosiłam w ósmej dobie po terminie, dwa dni obserwacji, na trzeci dzień trzy razy dziennie w zastrzyku podawali mi prowokacje przez dwa dni, w nocy zaczęłam rodzic ( oddeszly mi wody). Ze miałam słabe skurcze podali mi oksy.
(2014-10-04 17:30:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bumblebee
Mialam porod wywolany w 38 tygodniu. Tydzien przed zdloszeniem sie do szpitala mialam masaz szyjki, ktory nie zadzialal. W dniu przyjecia do szpitala zalozono mi passary. Dopiero trzeciego dnia pojechalam na porodowke (bo nie bylo miejsca wszesniej :) byl wysyp rodzacych) i polozna przebila wody, potem podala oksy. Moj porod zakonczyl sie cc.

Podobne pytania