Odpowiedzi
Byłam jak moja mała miała z 10 miesięcy, drugi raz jakoś przed rokiem i było za wcześnie na taką atrakcję.
Dokładnie, my byliśmy jak Julia miała 13 miesięcy - bardziej jej się podobało to, że mogła swobodnie biegać niż to, że jakieś tam były zwierzątka.
Ja byłam na pierwsze urodzinki Mojej. ALe srednio się jej podobalo, a potem nawet mi w wózku siedzic nie chciała tylko zaczęła płakac. I tak to się skończyło.
Ogólnie warto iśc chyba dopiero z takim 3latkiem, który wszystko zrozumie i bezie niezwykle zaciekawiony.
Aczkolwiek wcześniej można też isc sobie pooglądac, bo to fajny spacer ;)
moja od 8-9 m-ca ma zajawke na psy i ptaki,napewno miala b frajde w zoo,bylismy z nia na papugach,to piszczala do kazdej hehe,mysle ze jak maluszek juz bedzie dostrzegal zwierzatka to wtedy:)
Właśnie moja jak widzi psa, kota, ptaka czy robaczka to piszczy, ale do nich woła i niezwykle się cieszy. Dlatego myslałam, że w zoo będzie jej się ogromnie podobac. Owszem, na początku się cieszyła do zwierząt, ale potem już ledwo było je widac, a jej sie wyraznie nudziło..