Moja Maja tak straszliwe ulewa,że aż z niej chlusta i muszę ją kilka razy przebierać i bidulka się męczy, bo aż noskiem jej idzie. Mąż znalazł rozwiązanie gdy był na zakupach. Kupił mleko Bebilon AR- mała jadła go z 3 tyg. Była u mnie wczoraj położna. Powiedziała, że to specjalistyczne mleko i mam przestać je podawać, tylko dać dziecku normalny Bebilon. Więc kupiłam z myślą, że może będzie troszkę lepiej. Ale niestety nie jest... Majusia dopiero jest szczęśliwa jak sobie zje AR. Słyszałam, że jest coś do zagęszczania mleka dla dzieci (mała ma 4tyg) jakiś nutrion czy jakoś tak. Czy któraś z Was tego używała? Ile to kosztuje? Jest na recepte? I czy mogę sama to kupić i mieszać ze zwykłym Bebilonem czy muszę się skonsultować z lekarzem wcześniej jeśli dziecku nic się nie dzieje po tych mleczkach? Boję się iść do przychodni z małą, bo ta grypa panuje... Dziękuję za radę :)
Odpowiedzi
Mleko AR jest stworzone dla dzieci mocno ulewających i jesli dziecko ma taki problem to ma prawo dostac pomoc w postaci mleka AR.
Moje dziecko też chlustało, ale u nas niestety nawet mleko AR nie pomogło, nie pomagały żadne mleka przepisywane przez pediatrę. Pomógł nutriton, nie jest na receptę, ja płaciłam 17,35 zł, wystarcza na długo, nie ma dodatkowych niepotrzebnych kalorii. Ja musiałam podawać bebilon Pepti MCT ze względu na przewlekłe biegunki i zagęszczać nutritonem ze względu na refluks i chlustanie. Sytuacja poprawiła się po 6 m-cu życia małej, przestała wymiotować.
Z nutritonem jest tak, że musisz mleko podac od razu bo inaczej szybko zgęstnieje i zatka smok.
Soniaa, nie przejmuj się tą pindą położną i dawaj mleko AR tak jak dawałaś, nie ma co męczyć dziecka zwykłym rzadkim mlekiem skoro chlusta. Ewentualnie zapytaj pediatrę czy lepiej podac małej mleko AR czy zwykłe mleko + nutriton.