Jak wyżej... Zastanawiam się jaka jest wasza opinia na ten temat. Ja osobiście uważam, że mężczyzna powinien umieć zrobić przy dziecku to samo co kobieta i pomagać jej w miarę możliwości. Niestety otoczenie i o dziwo inne kobiety bardzo mi ułożenie poprawnych (wg. mnie) relacji JA-DZIECKO-OJCIEC utrudniają. W jaki sposób? A tak, że powtarzają (np. moja mama, teściowa, położna środowiskowa) że o jezu... On pracuje, to po pracy powinien się napić piwa, wyłożyć przed tv, odpocząć a w nocy to już w ogóle!!! Wstawać do Jasia? Skąd! Przecież ja mam dac się mu wyspać, bo ja sobie odeśpię w dzień (nie wiecie czasem kiedy? w czasie, kiedy myję gary, podłogę czy robię pranie a może wtedy gdy mam wolną godzinę dla siebie żeby odsapnąć?) i M. później powtarza te złote rady a ja snuję się jak zombie bo Młody płacze od 20 przez całą noc a tylko ja się nim zajmuję....
2013-10-08 15:32
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!