ja po raz pierwszy 6 godzin po porodzie od mamy i taty hehe
w sumie tatusiek do tej pory się wypytuje, z kolei mamuśka chce wnuczkę by zostać "prawdziwą babcią" ponieważ teraz jest "żoną dziadka" jak to mówi bo jest wnuk
ja po raz pierwszy 6 godzin po porodzie od mamy i taty hehe
w sumie tatusiek do tej pory się wypytuje, z kolei mamuśka chce wnuczkę by zostać "prawdziwą babcią" ponieważ teraz jest "żoną dziadka" jak to mówi bo jest wnuk
dzień po porodzie
na 2 dzien po porodzie jak przyszli znajomi to pytali kiedy nastepne ale mysle ze to bardziej w zartach bo widzieli jaka bylam wymeczona .
W szpitalu jeszcze, jak teściowe widzieli mnie jak śmigam zadowolona, wyspana (miałam okazję, rodziłam przed północą i spałam całą noc, sama!). Teściowa mi mówi tak : NO NIC TYLKO DZIECI RODZIĆ, TAK PIĘKNIE WYGLĄDASZ.
Wróciłam do domu i już nigdy tak nie powiedziała haha.
Około 3 miesiące po porodzie.
Sati też to słyszałam od każdego kto przychodził "nie wyglądasz jakbyś była po porodzie" hehe ale co lepsze to nie spałam prawie 2 noce xD
Na szczęscie teraz po urodzeniu Niny nie miałam przyjemności tego usłyszeć. I dobrze:))
na drugi dzień gdy wixyty zaczely przychodzić szwagierka sie pytała...
Babcia mojego K. ciągle nam kibicuje, już pół roku po pytała na co czekamy, bo najlepiej wymęczyć się i szybko urodzić wszystkie dzieci, a potem ma się spokój, a w te święta 8 na 10 osób życzyło nam drugiego :P w sumie to tylko mi składali takie zyczenia, mojemu K. prawie nikt takich nie składał, oprócz wujka jajcarza :D jestem tylko ciekawa jaka będzie reakcja za kilkanaście miesięcy na wieść o ciąży :P