Do 37 tc lekarz mowił. że mała jest w normie i wg, wczoraj mi mówi,ze mała jest za mała,że nic nie urosla od ostatniego usg! Ja patrze na te wymiary a tu szok, tamte wymiary wieksze niz teraz te niektore? wiec co? wtedy zle pomierzyl czy teraz czy co dziecko nagle zmalalo?? szooook:-( zlecil mi na dzis usg w szpitalu u jakiegos jego kolegi, bedzie to usg z dopplerem, a najsmiesniejsze jest to,ze walnal do mnie glupi tekst, zebym czasem nie dawala lekarzowi temu co to usg mi bedzie robil, jakiejkolwiek kasy, kuuurde ja nawet nei pomyslalam... place swojemu na wizycie prywatnie a szpital to szpital... ostatnio podgaduje mnie o kasie caly czas, kazdy mi mowi,ze mnie straszy,bo chce zebym mu w lape dala bo porod tuz tuz... z usg wyszlo wczoraj,ze z mala jest wszystko ok,ale nic nie urosla, i po prostu albo bedzie miala 3 kg jak sie urodzi,albo cos nie tak?? lozysko mam juz stare nadaje sie do porodu. Bardzoo sie boje, o 10 mam usg. Cala noc nie spalam. #majcie kciuku kochane.
Odpowiedzi
Moja kol w 42tc urodzila dzidziusia o wadze 2700 i co .. i jest OK. wszystko jak najlepiej ..