2012-07-15 14:54
|
Ostatnio często słyszę od rodziny, że źle albo wcale nie wychowuję swojego 3-letniego syna. Bynajmniej nie wychowyję go bezstresowo. Tylko, że sęk w tym, że nie pracuję i całe dnie spędzam z dzieckiem. Jak mąż wraca z pracy pozwala dziecku na wszystko, jak moja mama przyjeźdza 2-3 razy w tyg. pozwala mu na wszystko, a teściowa przyjeźdża tylko jak musi nic przy nim nie robi, a też usłyszałam od niej taki tekst (choć nie wiem na jakiej podstawie taki wniosek - a syn zachowuje się jak mój mąż). Wkurza mnie to bo robię wszystko, żeby był grzeczny i kulturalny, a słyszę takie rzeczy. Zastanawiam się czy wam też zdarza się usłyszeć takie stwierdzenie.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!