Zasypianie. Czy ktoś miał tak samo? «konto zablokowane» |
2011-05-26 11:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Słuchajcie. Problem jest taki. Mój Syn, albo tak ma z natury, albo tak go nauczyłam, zasypia TYLKO przy cycku, ewentualnie w chuście, czasem na spacerze w wózku. W każdym razie w domu inaczej nie zaśnie jak przy cycku. Póki co problemu dużego nie ma. Mogę mu dawać tego cycka. Ale co będzie później, jak już nie będzie ssał piersi? Czy problem rozwiąże się sam? Czy już teraz mam go przyzwyczajać do łóżeczka? Bo prawdę mówiąc próbowałam, ale nie jest to takie proste. Gdy Ryś mruży oczy odkładam go do łóżeczka. Chwilę pobędzie spokojnie, ale zaraz zaczyna płakać. Mam czekać aż przestanie? Ignorować ten płacz? Jakoś nie potrafię... Czy ktoś miał tak samo? Albo podobnie? Czy ten problem sam się rozwiąże z czasem? Co mam robić?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2011-05-26 11:49:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88
no to mozesz miec problem, dziecko bardzo szybko sie przyzwyczaja. Moja tak nie ma, bo krotko karmilam ja piersia, ale znowu wyczula, zeby ja nosic... jak zaczyna plakac to nie biore jej na rece tylko stoje przy niej lub klade sie kolo niej jesli lezy na naszym lozku. I chwila i cisza. Staram sie nie nosic, bo dzisiaj wazy 5 kilo a juz niedlugo bedzie 10, 15 itd.
(2011-05-26 11:50:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia
Czytałam w jednej z książek żeby nie ignorować bo dzieciaczek dąży do bliskości z mamuśką:) my tez tak mieliśmy. Mała zasypiała tylko przy cycu. Teraz ma prawie pół roku i kładę ją w dzień do łóżeczka jak widzę że jest naprawdę zmęczona i leży sobie tam. Trochę woła, kręci się, marudzi ale nie płacze jakoś dramatycznie więc jej nie biorę na ręce (i nie pokazuję się jej, jestem cicho) Do tego włączam pozytywkę, daję je do rączki coś do zabawy (małego i lekkiego) zapatruje się w to i usypia. Oczywiście zdarza się jej rozpłakać bardzo mocno i wtedy nie ma siły i do akcji wkracza cyc. Od jakiegoś czasu robię tak też wieczorem jeśli nie zdąży zasnąć przy jedzeniu :)
(2011-05-26 11:50:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
janis
Wyciszaj Rysia na rękach i spokojnie odkładaj do łóżeczka, jak zacznie płakać to znów na rączki do uspokojenia i znów do łóżeczka. Na początku pewnie zanim sam zaśnie to podniesiesz go ze 20 razy, ale po trzech dniach takiego zasypiania powinien juz zasypiać samodzielnie bez marudzenia. Moje dziecko już tak ładnie samo zasypiało ale ostatnio skok rozwojowy i ząbkowanie wszystko rozwaliło... Ale zaczynamy naukę od nowa :)
(2011-05-26 11:53:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia
Dodam jeszcze, że kładę ją tak gdy mam pewność,że nie jest głodna. I nie nosiłam jej od maleńkości do usypiania, bo to taki mały klopsik a ja byłam po cesarce :)
(2011-05-26 14:31:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
musztarda
Mój synio zaśnie tylko ze smoczkiem. Wiem że to będzie w przyszłości kolejny problem do rozwiązania. Ale na dzień dzisiejszy nie mam sumienia uczenia malucha samodzielnego zasypiania. Nie ukrywam że bardzo bym chciała aby sam zasypiał...chyba jak każda mamcia. Jak widzę że jest śpiący;marudny na maxa, trze oczka to podoję smoczka i kładę na boczek do łóżeczka. Czasami zaśnie od razu a czasami trwa to kilka chwil.
(2011-05-26 18:02:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410
mialam tak,tylko,ze moja mala zasypiala przy butelce z mlekiem. wieczorem potrafila sama zasnąc,polozona w lozeczku nie plakala sama zasypiala.Jak mleko zastąpilam obiadkiem to z poczatku zasypiala przy butelce z herbatką ,a teraz wlasnie od jakis 2 tygodni probuje ją nauczyc samodzielnego zasypiania w dzien. Pierw lezalam z nia na lozku,juz byla taka zmeczona i plakala,ale nie chciala usnac, to przytulalam ją leząc i dawalam jej smoczek, teraz juz od kilku dni jak zaczyna pocierac oczy od razu ją kladę ,daje misia i wlaczam melodyjke, poplakuje ocyzwiscie ,ale wtedy wchodze daje smoczek ,poglaszcze uspakaja sie i wychodze z pokoju i tak kilka razy i zasnie.

Podobne pytania