(2013-04-08 20:19)
zgłoś nadużycie
myslałam że nie miałam takiej okazji ale przypomniało mi się że kiedyś w auchanie stałam sobie i bujałam wózek :d
myslałam że nie miałam takiej okazji ale przypomniało mi się że kiedyś w auchanie stałam sobie i bujałam wózek :d
Za każdym razem się na tym łapię;)
ja zawsze to robie ale dlatego ze zawsze w takim wozku siedzi pyśka w foteliku:)
Ja się bardzo często na tym łapałam. Stałam w kolejce albo przed półką sklepową i bujałam ten wózek w przód i w tył. Na szczęście to zanikło jak syn odmówił jazdy w wózku