Zęby, zęby, zęby - pomocy, bo zaraz oszaleję. katrina91 |
2014-04-23 12:46
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od wczoraj Młoda jest ciągle rozdrażniona (z wyjątkiem nocy na szczęście), a dziś już przechodzi samą siebie. Ostatnio (jakiś tydzień temu) wyszedł jej pierwszy ząb i przypuszczam, że idzie kolejny. Smarowałam maścią Bobodent, podawałam kropelki Camilia... Ręce mi już opadają. Dzisiaj dosłownie usiadłam obok niej i wyłam z bezsilności. Od rana płacz jest bez przerwy (poza jedną przerwą na sen (około 20-30 minut). Może są jeszcze inne sposoby by złagodzić ból dziąsełek? Bo już tracę siły...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2014-04-23 12:50:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
Zimne zabawki, zimne warzywa - z lodówki a nie z zamrażalki !
W najgorszym stanie, jak już dziecko jest naprawdę biedne, albo ma wysoką temperaturę, podałabym Nurofen w zawiesinie.
(2014-04-23 12:54:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram
My jak nie dawaliśmy już rady z Kacprem podczas ząbkowania, chociaż u nas to zdarzało się głównie w nocy, smarowanie dentinoxem dawało krótkotrwałą poprawe dawaliśmy leki przeciwbólowe np ibufen lub paracetamol i to zwykle pomagało :)

Podobne pytania