Zginęła kobieta w 9 miesiącu ciąży - lekarze walczą o życie noworodka ( jesli już było - przepraszam ) katiuszka |
2014-01-01 19:07
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zginela-kobieta-w-9-miesiacu-ciazy-lekarze-walcza-o-zycie-noworodka,wid,16295623,wiadomosc.html?ticaid=111f24

I moje pytanie: Czy jest Wam jej żal?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2014-01-01 19:12:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Zginęła?
Ona się zabiła... swiadomie! I pewnie calą ciążę piła.. bo nei wierzę, że nagle raz się tak napiła akurat, bo Sylwester jest..
Szkoda dziecka. Ciekawe co z nim będzie..
(2014-01-01 19:14:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Zginęła?
Ona się zabiła... swiadomie! I pewnie calą ciążę piła.. bo nei wierzę, że nagle raz się tak napiła akurat, bo Sylwester jest..
Szkoda dziecka. Ciekawe co z nim będzie..
Arletko ja zacytowalam dokladny tytuł artykułu ....
(2014-01-01 19:18:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Zginęła?
Ona się zabiła... swiadomie! I pewnie calą ciążę piła.. bo nei wierzę, że nagle raz się tak napiła akurat, bo Sylwester jest..
Szkoda dziecka. Ciekawe co z nim będzie..
Nie wiadomo ile promili miało dziecko:-(((
(2014-01-01 19:20:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Widzę, ze nie jestem odosobniona w odczuciach.... Dla mnie to całkowicie niezrozumiałe:-(((.
(2014-01-01 19:21:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Jak nie lubię komentować takich newsów, to tutaj coś mi żyłka pulsuje za bardzo.

Nie dość, że pijana to jeszcze brała udział w niekoniecznie bezpiecznych zachowaniach ze zgrają imprezowiczów.

Ja współczuje tej kobiecie braku poczucia odpowiedzialności za życie w sobie i samą siebie. Nigdy już nie ujrzy swojego dziecka a co najgorsze ono jej - choć jeśli by się nad tym mocniej zastanowić to może i lepiej, bo nie wiemy jakim lekkoduchem mogła być po okresie ciąży jako matka.

Przykro takie rzeczy czytać, zwłaszcza będąc matką jednego dziecka i nosząc dziewięć miesięcy w sobie drugie - nie wyobrażam sobie tego, że tak po prostu można. Dziś wypiliśmy po lampce Piccolo i jest mi z tym dobrze.
(2014-01-01 19:45:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
wiadomo żadna śmierci nie cieszy ,ale może to dziecko wbrew pozorom,wygra los na loterii bo mamusia z dwoma promilami alkoholu,lada dzień przed porodem,nie wróży nic dobrego.I ogólnie jak dzisiaj oglądam fakty to włos się jeży na głowie
(2014-01-01 19:53:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155
Szkoda mi dziecka. Bardzo. Najbardziej...
(2014-01-01 19:54:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe
NIE JESTMI JEJ ŻAL!! Sama sie o to prosiła swoim zachowaniem Patologia nic innego. Kto widział by normalna matka piła w ciąży takie ilości alkoholu bo na jednej lampce wina czy szampana napewno sie nie skończyło. Szkoda mi tylko biednego maleństwa które na świat sie nie prosiło a któremu WYRODNA matka zafundowała tak tródny start w życiu, jeśli przeżyje czego z całego serca mu zycze.

Podobne pytania