Od stycznia 2015 roku rodzice będą mogli nadawać dzieciom rejestrowanym w Polsce imiona obce. Dotychczas nie było to możliwe, a jeśli już to w wersji spolszczonej.
Nowe prawo wprowadza możliwość nadawania dzieciom imion obcych, co jest szczególnie ważne dla małżeństw mieszanych i imigrantów, uzyskujących obywatelstwo polskie.
Obecnie zasady nadawania imion ściśle określa art. 50 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz.U. z 1986 nr 36 poz. 180). Najbardziej ogólny przepis dotyczący wyboru imienia informuje, że jednej osobie można nadać maksymalnie dwa imiona, imię nie może być ośmieszające, nieprzyzwoite, a także musi pozwolić na odróżnienie płci dziecka.
Istnieje także szereg szczegółowych zaleceń dotyczących wyboru imienia. Oto niektóre z nich. Imię nie może pochodzić od nazwy geograficznej ani wyrazu pospolitego – odpadają więc: Dakota, Gdynia czy Kwiatuszek. Nie może budzić negatywnych skojarzeń – w związku z tym Eutanazja czy Szatan też raczej nie przejdą. Nie wolno nadawać imion żeńskich chłopcom, a męskich dziewczynkom (wyjątkiem jest tu imię Maria, które można nadawać chłopcom, ale tylko jako drugie imię).
Mimo dotychczasowego zakazu nadawani imion obcych, w ostatnich latach urzędy stanu cywilnego zarejestrowały szereg nietypowych imion, utworzonych przez samych rodziców lub zainspirowanych bohaterami filmowymi czy literackimi. Możemy więc spotkać chłopców o imieniu: Toro, Thorgal czy Xawier, a także dziewczynki z imieniem Luna czy Vanessa. Zmieniony przepis porządkuje te sprawy i tym samym sankcjonuje możliwość korzystania z imienników innych państw.
http://dzieci.pl/kat,1034539,title,Zmiana-w-zasadach-nadawania-imion,wid,17139177,wiadomosc.html?smgputicaid=614111
Odpowiedzi
Choc tez mam wrazenie że po za Julkami i Zuziami ostatnio inne imiona wyszly z mody .