Swietnie sobie radzi,potrafi zejsc ze wszystkiego gdzie wszedl. Ale my mamy male mieszkanie wiec i tak mam go w poblizu.
Od niedawna syn opanowal wchodzenie na kanape,na lawe ze stolu z tej lawy na stol no i na niskie meble ..
jestem z nim sama przez 9h czasem musze isc do WC czy po pranie to co w takiej sytuacji wy robicie???
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
a kanty np. stolu macie zabezpieczone??
nigdy nie miałam zabezpieczonych ja zostawiałm ewentualnie dawalm jakś nowa zabawke do bawienia ale jesli musiałam wyjsc na balkon wieszac ciuchy to wkładałm go z zabawka do łózeczka
mielismy ae sie poobrywaly, jak wlazil na kresla ale nie potrafil zejsc, to przez pare tyg.mielismy wszystko do gory nogami, smiesznie to wygladalo. nasz ma juz 14m-cy, wiec juz sobie dobrze radzi..dzisiaj usypalam go na lozku w sypiani( potem go przekladamy) nagle slysze jakis dzwiek, patrze drzwi sie otwieraja i moje dizecko wchodzi do naszego pokoju- zszed z lozka i przyszedl do nas, a juz spal;)
heheh;);) lobuziaczek maly:)
jak muszę zostawic to albo wkładam ją do łóżeczka albo do kojca i daje jakieś zabawki:)