Psy są bardzo mądre, więc i Twój już wie co się kroi-odkąd jesteś w ciąży.Ja mojego nie mam zamiaru separować lub od nas odsuwać, wręcz przeciwnie. Będę go uczyła komendy: 'pilnuj Szymka' lub coś w tym stylu,żeby czuł się potrzebny;)
A zanim wrócę ze szpitala, mój M. przywiezie pieluszkę tetrową, taką na której już leżał maluszek, specjalnie dla pieska,żeby już poznał zapach naszego synka, zanim go jeszcze zobaczy. I-bardzo ważne najpierw do domku wejdz Ty z dzidziusiem-pózniej Twój mąż powinien wprowadzić psiaka;)