2013-04-17 19:21
|
Hej dziewczyny.Dostałam zwolnienie do dnia porodu tzn do 1.05 a jak nie urodzę to mam do niego przyjść.Problem jest w tym,że on dopiero przyjmuje 7.05 a ja mam mieć przecież ciągłość w zwolnieniach.Czy mogę wziąść w takim razie zwolnienie prywatnie skoro ten bałwan nie przyjmuje,żeby mieć ciągłość w zwolnieniach?I jak pójdę nawet prywatnie to jak on mi wystawi to zwolnienie skoro nie jest w stanie przewidzieć porodu.Pomóżcie mi.
TAGI
Odpowiedzi
Moze dac ci na zapas zwolnienie np na 2-3 tygodnie jak urodzisz w czasie zwolnienia to i tak od momentu porodu liczy sie juz macierzyński. Nie wazne czy L4 jeszcze trwa czy nie. Moze dac Ci je inny lekarz byle z kodem B czyli ciąża :)
może dać maksymalnie do terminu a później sukcesywnie przedłużac ale sęk w tym że go nie będzie.
wiem też, że dużo dziewczyn zgłasza się w dniu porodu do szpitala na konsultację i tam wystawiają zwolnienie.
ale myślę, że 1 opcja jest najlepsza. przed 1 maja się do niego zgłoś i załatwisz sprawę