mama kupiła dwa żywe, musiała zabijać bo tata w delegacji, akurat byłam u Niej, ale płakałyśmy :P
2012-12-20 11:40 (edytowano 2012-12-20 11:42)
|
Odpowiedzi
1. Żywy |
2. w płatach |
3. nie jemy tej ryby |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
(2012-12-20 11:42)
zgłoś nadużycie
(2012-12-20 11:45)
zgłoś nadużycie
kupuje inna ryba bo karpia nie lubie jak mieszkalm z rodzicami byl tez i karp bo moj tato to zapalony rybak:P w domu nigdy ryby nie zabraklo:))
(2012-12-20 12:03)
zgłoś nadużycie
i żywy i w płatach :)
(2012-12-20 12:34)
zgłoś nadużycie
zabity
(2012-12-20 14:16)
zgłoś nadużycie
zawsze kupujemy karpia w wigilie, zanim trafi na patelnie, pływa w wannie:) jak byłam mała klasa 1,2,3 szkoły podstawowej , bardzo często jezdziłam łowić ryby. I to ja zawsze czyniłam tę powinność i waliłam rybę w łeb a następnie rozcinałam brzusio i czyściłam. Lubiłam przebijac te baloniki ;))))). teraz nie mogłabym tego zrobic ...
(2012-12-20 14:35)
zgłoś nadużycie
ale ja go nie jem, bo nie lubię