Kup wózek, no kuźwa, przecież to Twoja decyzja. Ktoś Ci daje na niego kasę ? W ogóle nie słuchałabym "dobrych" rad. Na pewno będziesz potrzebować, więc co za różnica, czy kupisz go jutro, czy za 3 m-ce ?
2013-10-02 07:41
|
termin porodu mam na styczen , w domu magluje tylko temat na zakup wozka jaki co i jak ile kosztuje itd, a wiec domownicy twierdza po co sie spieszyc z kupnem wozka jak i tak w styczniu czy lutym z dzieckiem nie wyjde , zebysmy zakupili w marcu , auta na dzien dzisiejszy nie posiadamy , i jestem powiem wam troche zbulwersowana bo moim zdaniem trzeba kupic wozek a oni twierdza inaczej . prosze was abyscie napisaly co myslicie na ten temat ktora strona waszym zdaniem ma racje
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Kup wózek, no kuźwa, przecież to Twoja decyzja. Ktoś Ci daje na niego kasę ? W ogóle nie słuchałabym "dobrych" rad. Na pewno będziesz potrzebować, więc co za różnica, czy kupisz go jutro, czy za 3 m-ce ?
no cóż... wnioskuję, że mieszkasz z rodzicami/teściami i to oni będą głównymi sponsorami rzeczy dla dziecka, a że wózek to spory wydatek to nie ma się co dziwić, że będą to odwlekali
jako argument możesz podać, że ze szpiatala jakoś wrócić trzeba, do przychodni z dzieckiem jakoś chodzić trzeba...
swoją drogą, też mam termin na styczeń i wózek planuję zakupić pod koniec grudnia, albo dopiero w styczniu - po co ma lecieć na niego gwarancja skoro jeszcze do stycznia nie będzie uzywany
a wiec nie mieszkami ani z tesciami ani z rodzicami dlatego jestem troche tym zbulwersowana, w sob ide kupic bo jest okazja a przy tym bardzo mi sie podoba dziekuje wam za pomoc
jako argument możesz podać, że ze szpiatala jakoś wrócić trzeba, do przychodni z dzieckiem jakoś chodzić trzeba...
swoją drogą, też mam termin na styczeń i wózek planuję zakupić pod koniec grudnia, albo dopiero w styczniu - po co ma lecieć na niego gwarancja skoro jeszcze do stycznia nie będzie uzywany