Może gra w te gry bo Ty jestes skupiona na dzieciach i nie chce ci przeszkadazac ? Rozmawiałs z nim o tym w ogole ? Tak na spokojnie bez pretensji ?
Nigdy nie przypuszczałam, że będe pisała o tym na blogu, nie chciałam wyrzucać swoich żalów względem, mojego coraz to nudniejszego zycia z męzem a raczej pożycia. Nie powiem mniewamy cudowne chwile ale ich jest stanowczo za mało. Czuję jak sie oddalamy od siebie i na nic rozmowy, bo te nic nie daja.. Czuje się źle, bo dla niego najwazniejsze to przyść z pracy zjeść obiad iść napalić a potem włączyć kompa i nic go nie interesuje. ( pieprzony Wolrd of Tanks) Masakra.......
Oddalanie to też brak jakiejkolwiek chęci przytulenia, pocałowania, a o współżyciu nie wspomne...
I oczywiscie jak każda kobieta na moim mniejscu co pierwsze to pomyslałam, że to moja wina, że za mało się staram, więc zaczęłam się malować inaczej ubierać w domu, ale to nic nie dało. Jego tekst to : A Ty gdzie się tak wystroiłaś? No myślałam, że pizn...
Pewnego dnia jednak doszłam do wniosku, że to nie moja wina, tylko Jego. Rozumniem mamy dzieci, pracę ale do cholery ja chcę czuć się dowartościowana i kochana.....
Nie wiem, czy mam mu dać jakieś ultimatum czy jak, bo nie wiem jak długo dam jeszcze radę tak żyć. Kocham Go , wiem że on też mnie kocha, ale się gdzieś zagubiłi zapomniał, że nie jest juz małolatem bez zobowiązań- ma rodzinę i ona jest najważniejsza, anie jakieś gry na komputerze. Najchętniej to bym kompa wyrzuciła przez okno...
No w końcu wyrzuciłam to z siebie i jestem zadowolona, może ktoś czyta moje blogi i doda troszkę otuchy
A u moich księżniczek wszystko dobrze Zuzia teraz zadaje dużo poważnych pytań i często mamy poważne rozmowy...
A Amelia mój mały śmieszek, jest do zjedzenia i kazdego dnia uczy i doświadcza czegoś nowego.Kocham te moje księżniczki...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 15.
Kochana porozmawiajcie o tym na spokojnie i wszystko wróci do normy i będzie więcej tych miłych chwil itp. I powedz , ze dla niego chcesz pięknie i ładnie wyglądać i dlatego sie tak stroisz i malujesz trzymam za was kciuki. I super , ze twoje córcie są zdrowe
oj faceci ,,,, nie wiem co ci doradzic ale wiedz ze jestem z tobą:)
kochana Agnieszko, jakbym czytala o sobie i moim, niestety moj jak wraca przyjezdza z trasy do domu, to tylko telefon jakies gierki, fb i inny szajs inetrnetowy np youtube, itd, muzyka której ja nie cierpie itd... oddalamy si epodobnie jak i Wy, ja gto widze on chyba tez, ale mimo ze probuje cos w tym kier robic, zaczynam rozmowe ale jak do sciany, on patrzy w tel, zabieram tel, on sie rzuca no to brak mi słów, co gorsza seks u nas jest, jest dobry, ale to chyba tylko tyle, pisze co gorsza bo to niefajne, niby cos miedzy nami dalej sie tli, ale nie jest to ten sam ogien... i co tu robic kochana, ja daje mojemu czas, przyjdzie wiosny,r uszy dupsko z kanapy, bediz elepiej wierze w to, w ziemie zawsze bylo ciezko go gdzies wyciagnac, a tera zobowiazki dizekco itd, a tatą jest ok
a jeszcze dopisze, ze u mnie nie ma szans na takie wyjscia co sobte jak mycha pisze, bo poki co NIE MAMY NIKOGO do opieki i wiem ze nas to gnebi bo nieraz chcielismy oisc do kina i dupa zbita, wiec oglada sie w domu jakis film, choc nie to samo, nalsuchujac co u dziecka za sciana :/ i taki ,,czujny" seks, może faktycznie by sie przydala taka mega odskocznia, poki co ja sama bede wyskakiwac na kilka godizn w tyg, zeby miec sowją odskocznię !!!
Aga ja mam to samo przyjdzie z pracy i na grze siedzi...grmy w ta sama gre i dzisiaj sie pokłuclismy przez jakas badziewna mało wazna pierdołe z tej gry... naskoczył namnie i poszedł spac i ma wszystko w d..... ale jutro juz bedzie wszystko ok jak go znam... I trzymam kciuki żeby i u Was było wszystko dobrze
Trzymam kciuki ! Tez uwazam, ze szczera rozmowa do bolu moze pomoc .
Misior moze masz rację i to tylko chwilowe. Wczorajszy dzień spędzilismy na rozmowiei bez internetu, zobaczymy czy ta rozmowa coś dała.
roslina rozmawiam często wybuchowo taki charakter, ale postaram się spokojniej.
myszka dziękuje za dobre słowa i rady. Wykorzystam to z weekendem, może podziała
ancia
Kajtusia tatą jest dobrym, bawi sie z Zuzą i zmłodsza , nawet sam zostanie ak coś jest do załatwienia. Mam tylko wrazenie, że ja dla niego nie istnieje, czemu on kategorycznie zaprzecza.
iwona faceci chyba nie ogarniaja że nasze zycie tez nie jest takie łatwe to, że teraz siedze w domu bardziej mnie dobija niz jak chodziłam do pracy....
nerf dziękuje
gadanie gadanie.. dzieci połóż spać Ty wskocz w jakąs fajną bieliznę i zapytaj co wybiera Ciebie czy gry hehe :D
a tak serio może przerastają go obowiązki i ucieka w gry. no nie wiem ciężko powiedziec.. pogadaj z nim ze czas sie wziąć w garśc bo nie chcesz zeby tak wyglądał Wasz związek.. może coś to da..