chociaż nie do końca, bo piję kawę, ale za to muszę uważać na nabiał, ale to dla mnie nie kłopot bo i tak nie przepadałam.
Staram si e jeszcze gazowanego nie pić, bo mały ma pote wzdęcia.
pytam z ciekawości jak to jest u Was:) ja na początku jadłam tylko ziemniaki, marchewkę,buraczki i ugotowanego kurczaka ale po czasie czułam sie fatalnie, kręciło mi się w głowie itp. mój organizm był wykończony no i zaczełam powoli jeść wszystko.oczywiście powoli wprowadzałam nowe potrawy, małej nic nie było. No i teraz jem wszystko na co mam ochotę, pije kawe z mlekiem.
1. ograniczam się bardzo |
2. jem normalnie ale nie tknę grochu, fasoli, kapusty , cebuli, cytrusów, kawy |
3. jem i piję wszystko normalnie(nie chodzi mi o alkohol) |
4. inna odpowiedź:) |
chociaż nie do końca, bo piję kawę, ale za to muszę uważać na nabiał, ale to dla mnie nie kłopot bo i tak nie przepadałam.
Staram si e jeszcze gazowanego nie pić, bo mały ma pote wzdęcia.
tzn. grochu i fasoli nie nawidzę, więc nie jem i tak. A kapustę dziś zjadłam poraz pierwszy ;) a tak to raczej jem wszystko z tm, że tak jak w ciąży- mniej tłusto i bardziej owocowo i warzywnie :D
od 1 dnia jem wszystko niczego sobie nie zaluje:)
oprócz smażonego i napoi gazowanych :)
jem wszystko :) jadłam pizze, chipsy, wypiłam troche pepsi :) jem wszystkie zupy, smazone miesko, ... Dosłownie wszystko :P
Przez 1,5 miesiąca się ograniczałam, teraz wprowadzam nowe pokarmy i jakoś nie mamy problemów. Nie piję jedynie słodkich gazowanych napojów, nie jem tłustych potraw i fast foodów.