ło ja hehe no to jeszcze tylko mamcia20 się nie odmeldowała :D
a co się działo że pojechałaś?

Byłyśmy wczoraj na IP.
Niestety to był fałszywy alarm i mamy sie zgłosić w poniedziałek na badania. Wtedy powiedzą co z nami dalej bedzie.
Zrobili mi KTG,USG,USG "dowcipne" i zwykle badanie lekarskie.
Z małą na szczeście wszystko jest w porządku i nie mam sie co denerwować.
Brzuch mam bardzo nisko. Od rana boli mnie podbrzusze i kręgosłup. Ale straciłam juz kompletnie nadzieje ze urodze przed poniedziałkiem.
Moja babcia wylatuje do irlandii 3.09 i ma nadzieje ze uda jej sie jeszcze zobaczyć swoją pierwszą prawnusie. Ale w takim tepie to cos czuje ze zobaczy ja dopiero na skypie lub na zdjeciach... :/ A przeciez to nie to samo co przytulić i w ogole.
ło ja hehe no to jeszcze tylko mamcia20 się nie odmeldowała :D
a co się działo że pojechałaś?
miałam uczucie mokrości w majtkach. Nie to zeby to był śluz ani nic takiego... wolalam pojechac by to sprawdzić. a dzisiaj od rana mam to samo. tylko gorzej ...
Pani doktor na ip powiedziala ze jezeli bede sie miala non stop mokrą wkladke to znaczy ze cos sie dzieje. w prawdzie wkladek nie nosze bo non stop w za duzych bluzkach latam bo wszystkie jakie mam majtki mnie upijają,.to jak sie podcierałam po parannym siusiu to chyba z 6 razy bo caly czas mokro było. Ja juz nie wiem co mam na ten temat myslec. nie nawidze szpitali. dlatego mam zamiar pojechac jak rzeczywiscie dostane bardzo mocnych i regularnych skurczy albo jak bede miala pod sobą wilką kałuże.
|