Ja miałam wywoływany poród i jest ok szybko akcja postępuje urodziłam po 3 godzinach:) Od razu skurcze co 5min bardziej są bolesne bardziej bo nie masz takiego przygotowania jak masz naturalnie skurcze.
Jest mi smutno i ogolnie przeszywa mnie jakies do dupska przeczucie ze nic z tego mojego porodu w najblizszym czasie nie bedzie...
Mala nie chce zobaczyc rodzicow.
A tak bardz obawiam sie sztucznego wywolywania porodu-bo pownie od tego zacznął.
Mam za duzo czasu na myślenie :( ciagle siedze i sie zastanawiam.
Wczoraj znowu miałam Kucie w podbrzuszu i w srodku w ... :P:D Mam nadzieje ze to szyjka sie skraca... Jutro kolejne ktg. Jezeli nadal bedzie bez zmian to chyba sie zalamie. Wszystko mnie boli i mam juz dosc.Rzadne sposoby wywolania porodu(naturalne) nie pomagają ... :/ zwykle glupoty w ktore takie jak ja wierza :/
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
no wlasnie i tego sie bardziej obawiam. Ze bardziej boli. No i tego czasu.... bo nie wiadomo jeszcze czy urodze sama czy bedą wywolywać. :( ale dobrze ze w wiekszosci przypadkow szybciej sie rodzi.
Ty nie czarnowidź tylko czekaj. To dopiero 41tc, jeszcze jest czas! W połowie ciąży męczenie się, sex i inne rzeczy też nie wywołały Ci porodu bo było za wcześnie. Teraz też nie wywołują bo jeszcze nie nadszedł czas.
Zajmij się czymś, zrób sobie sesję z brzuszkiem, z mężem, z rodzinką, wyśpij się porządnie i ciesz się wolnym czasem bo później będzie Ci go brakować:)
Non stop śpie :) zdjec z brzuszkiem mam juz od groma :) zaraz sie szykuje i dalej ide na spacerek :)
Wlasnie mnie zlapal skurcz...ale jakis taki badziewny.. :/ grr
a te rozlozone lozeczko dla malej mnie dobija... :( ide sobie zrobic kanapke z nutellą :D
Dokładnie, izzi ma racje :) Jesli jeszcze masz czas to korzystaj z niego, bo potem nic z tego :) Ja bardzo zaluje ze tak namietnie mi ten porod wywolywali ale nie z powodu bolu tylko z powodu tego, ze moglam nawet poczekac do tego 42 tyg :) Ale coz bylo minelo.