9 miesiecy nam dano by finansowo dac rade z kupnem wszystkiego dla maluszka :D
Wspolczuje przeziebienia. Trzymaj sie :)
No i stracilam wech i smak. Czosnek moge wcinac jak jablka, bo nawet nie piecze. Pewnie chodze i zione, ale zobowiazalam meza do kontroli wechowej mojej osoby :). Troche to smieszne, troche wkurzajace, bo w sumie odrzucenie wechowe w ciazy chroni matke i dziecko przed spozywaniem niewskazanych rzeczy. Na szczescie nie mam wielu pokus, wiec biore cala sytuacje na plus (nie czuje smrodkow). W dodatku pod nosem wyskoczyla mi mega opryszczka, taka na 3 plasterki. Zaklejam od momentu samego swedzenia, ale nie pomoglo, moze przynajmniej sie szybciej zagoi.
Dzisiaj piekna pogoda, swieci slonce, a ja uziemiona. Od jutra ma padac deszcz. Chcialam ten tydzien wykorzystac na powolne ogarnianie mieszkanka, tworzenie koncepcji urzadzania i zrobienie listy zakupow mieszkaniowych i dzidziowych. Ale chyba sobie jeszcze odpuszcze. Musze dojsc do siebie, bo na niczym nie moge sie skupic dluzej niz 5 minut. Z newsow czytam tylko naglowki, a jak rozejrze sie po pokoju to od razu czuje sie zmeczona :). Zatem primo dojde do siebie, a potem bede kombinowac. W koncu po to nam dano to 9 miesiecy :)
9 miesiecy nam dano by finansowo dac rade z kupnem wszystkiego dla maluszka :D
Wspolczuje przeziebienia. Trzymaj sie :)
|
i zadaj pierwsze pytanie!