Witam
we wtorek rano mala zrobila 4 kupki z krwia (pasma i taka plynna krew), bylysmy u lekarza i przepisala hidrasec na biegunke, dicoflor i enterol jako probiotyki i orsalit do nawadniania. po poludniu juz nie bylo krwi w kupce ale biegunka byla nadal tak co 2h. w nocy mala zaczela robic ciemno zielone kupki, nadal co 2h. dzis kupke sniadaniowa zrobila zolta i troche gestsza (jadla kleik ryzowy na sniadanie) a dalej znow zielone kupki. lekarka kazala jechac do szpitala gdyby mala zaczela goraczkowac/wymiotowc lub pogorszylo by sie. i teraz moje pytanie:
1. czy mozna tak dziecko probowac wyleczyc w domu i jak duzo czasu sobie dac, kiedy isc spowrotem do lekarza badz jechac do szpitala?
2. czy moze to byc od zebow? mala ma mocno spuchniete dolne dziasla, w poniedzialek gryzaka tak gryzla ze az myslalm ze go polknie. dzisiaj jak dostala chrupka kukuryszianego to wydawalo mi sie ze ja bolalo jak gryzla. od rana nie che za bardzo pic z butelki wiec dostaje z niekapka badz lyzeczka.
obiadku zjesc nie chciala ale piers i kleik zjada bardzo ladnie.
2014-02-26 19:28
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!