2011-08-26 17:44 (edytowano 2011-08-26 17:45)
|
Hej, mam takie pytanie...
Jestem w 25tygodniu ciazy, w poniedzialek lekarz powiedzial ze mam skracajaca sie szyjke i skurcze porodowe bo strasznie mnie bola... Dostałam nospe i magnez do brania i okaze sie w poniedzialek czy mam isc do szpitala czy nie jest to konieczne... Po prostu mam sie teraz oszczedzac.
A teraz pytanie...
Pare godzin temu poczułam skurcz trwający ok 8sekund ale przy tym byl taki bol ze zwinełam sie az... Od tego czasu skurcze powtarzaja sie i sa coraz silniejsze. wzielam nospe ale nie pomaga. Czy dzieje sie cos zlego? Musze natychmiast zgłosic sie do lekarza?? Prosze pomóżcie...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Miałam podobną sytuację i wylądowałam w szpitalu ze skurczami i rozwarciem.