...ale nie moim.. ;D Nasza kuzynka urodziła synka Przemka. W Niedzielę Wielkanocną :) Nie mogę się doczekać, kiedy ich oboje zobaczę, ale na razie nie będziemy się pakować w odwiedziny, maluszek z mamą potrzebują spokoju, a nie cudzych zarazków. Jak oboje wrócą do domu (po cc kilka dni to trwa..) to na pewno się do nich wybierzemy :) Ale się cieszę :) Za niedługo i ja przytulę, nakarmię swojego golaska..I będę dziękować Bogu za ten cud! :)
A tu z Ewą i naszymi brzuszkami w Wielki Czwartek :) Ja po wizycie u gina, Ewa przed.