2011-06-25 19:29
|
prosze o porade dziewczyny...juz nie mam sily.mieszkam za granica,nie mam tu zadnej rodziny,kilka kolezanek ktore sa zapracowane.siedze cale dnie z dzieckiem,w kolko to samo,pobudka,spacer,zabawa.gdy maly spi,to staram sie oddychnac...gotujac,i robiac mnostwo innych rzeczy które,jak to mi sie wydaje naleza do moich obowiazków.a mój partner,wroci,zje,wykapie sie i polozy na kanapie.pozniej wykapie malego,tak w sumie na szybko,i uwaza ze spelnil swoj obowiazek ojcowski i idzie...spac...nie mam juz sily do niego.mowie mu,tlumacze ze nie mam sily,ze potrzebuje jego pomocy,i dzien jest dobrze,a pozniej od nowa totalna olewka...co o tym myslicie...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!