2011-06-17 21:45
|
moja córa ostatnio krzyczy, kopie, wymusza płacz... już nie wiem czy to taki okres w jej życiu czy jednak wynik zazdrosci i checi zwrocenia na siebie uwagi...
jak to wyglada u Was?
Odpowiedzi
myślę, ze dziecko zaczyna rozumieć, ze jest odrębne, ze ma inną wolę i że niekoniecznie ma ochotę robić to, na co my mamy ochotę, zeby robiło ;) zaczyna bardziej świadomie przeżywać złość, ale jeszcze nie potrafi sobie z tą złością poradzić. nie wydaje mi się, zeby to był wyraz zwracania na siebie uwagi. jakby np. ktoś mi zabrał laptopa, na którym coś ważnego robię, to też bym była wkurzona. tyle że bym nie pogryzła ;)
ja swoja nazywam Rebeliuszem...
wieczorem, jak starsze ida spac, mloda lezie do nich i skacze im po glowach... wczoraj starsza pogonila ja, bo ile tak mozna? patrze, a raczej slysze JEPP! poleciala lalka na podloge, potem RYK!!! mloda darla sie wnieboglosy, jak gdyby kto obdzieral ja ze skory.
siostra pogonila ja, bo mloda chodzila jej po glowie i cwiczyla KARATE walac lapskiem po glowie i krzyczac HAJAAAAAA!
i AUAAAAAAAAAC! UAUAJABAAAAAAAC!
aha... mloda zbliza sie do 2-latka, ale huligan chyba pozostanie... to juz chyba w jej naturze lezy.
jest to tzw. "bunt dwulatka" (nazwa mylna, bo buntuje się nie dziecko, które ma skończone 2lata, ale dziecko w 2 roku życia, czyli właśnie Twoja córka:)). przechodzi go każde dziecko, ale niektóre tak łagodnie, że właściwie niezauważalnie. Nic się z tym nie da zrobić, niestety ;), samo musi przejść (tak mnie uczyli, ale z tego co zauważyłam w praktyce, to faktycznie tak jest). Moja siostrzenica za 2 miesiące kończy 2 latka i właściwie teraz jest już lepiej, ale jak miała 16-20 miesięcy to była masakra. trzeba być bardzo cierpliwym ;)