kochana je sie wszystko,dieta matki karmacej ma byc roznorodna lekka i bogata w skladniki odrzywcze...jesli tylko dziecko nie ma kolek to nawet mozesz jesc od czasu do czasu kapuste z grochem, czy fasolke po bertonsku...kazde ciecko jest inne i inna jest dieta matki karmiacej,bo dochodzi do selekcji jaka jest indywidualna u kazdego noworodka
(2012-05-08 21:04:46)
cytuj
mi też mówiono, żeby wszystko jeść ale to g**** prawda - wszystko zależy od dziecka. Niektóre mamy mogą jeść co popadnie - z grochem, kapuchą i czekoladą włącznie a niektóre (tak jak ja) mają problemy, bo po zjedzeniu jabłka czy marchewki dziecko zaczyna popłakiwać:/ na pewno jedz gotowane, nie smażone -- przynajmniej w pierwsyzm miesiącu, unikać należy wzdymających ważych i owoców pestkowych, a po miesiącu stopniowo można wprowadzać coś innego do diety:)
____________________________________________
Stokrotka prosi o wsparcie: http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/4654 - Wystarczy kliknąć raz dziennie na danej stronie, że oddajecie swój głos na moją księżniczkę:) z góry dziękujemy:*
(2012-05-09 07:36:30)
cytuj
U mnie nie ma znaczenia co jem, trzymałam do tej pory ostrą diete, mala miala straszne kolki mimo wszystko. Wczoraj zjadłam smażonego schabowego, jabłko i nic sie nie dzialo. Do diabła z dietą!!!