mamy synka 1,5 rocznego i ja już od jakiegoś czasu mam bzika na punkcie kolejnej ciąży...wciąż myślę o tym,rozmyślam jak byłoby lepiej jeszcze poczekac by synek był bardziej samodzielny,czy teraz się postarac by nie było dużej przerwy między rodzeństwem...chciałabym drugie dziecko,ale boję sie,że sobie nie poradzę,takie dzieciaczki 1,5-2 letnie są takie żywe,wszędzie wejdą,skrabia się itp,mąż pracuje od 4 rana do 20 i nie ma go całe dnie i boję się,że bym sobie nie poradziła...chciałabym po prostu"wpaśc"żeby ciąża mnie zaskoczyła,by pojawiła się gdy nie spodziewałabym się jej,ale mąż jest bardzo uważny i zawsze mnie pyta czy mam płodne dni,a jęśli mówię,że mam to uważa...więc jak tu wpaśc??he he he
Odpowiedzi
Moge tylko doradzic tyle, ze nawet przy takiej roznicy wieku jest ciezko.Szczerze poczekalabym na Twoim miejscu, ale to tylko moja opinia.Pozdrawiam