Moja miała bieowy dwukołowy i jestem zadowolnona potem i tak  po kupieniu trzykołowego pózniej musiałabys kupić taki dwukołowy.  A śmigała na nim jak szalona:)

Moim zdaniem zalezy od dziecka. Ja kupowałam trzy kołowy i mały szalał, smigał i cieszył sie rowerkiem. Na biegowym próbował ale mu nie szło. Na placyku dziewczynka w jego wieku miała biegowy i w ogóle na nim nie jeździła, bo sie bała, nie miał jej kto nauczyc, nie wiem ale całe lato siedziała na lawce lub w piaskownicy albo pożyczała od nas rowerek. Lepiej dostosowac do możliwości dziecka. A popróbowac można na placyku, na rowerkach dzieci znajomych.

Moim zdaniem lepszym pomysłem dla dwulatka jest rower biegowy. Taki jak ten: http://www.bikeatelier.pl/rowery/rowerki-biegowe/rower-biegowy-puky-lr1-zielony

Na rowerku biegowym dziecko szybko łapie jak zachować równowagę i dlatego potem łatwiej mu jezdzić na zwyklym rowerku.