Odpowiedzi
Myślę że jak cieplej się zrobi to wtedy trzeba będzie zakupić taką wtyczkę na komary przy oknie. Albo są takie lampki, które zapala się a one rażą prądem każdego intruza, który wleci do środka a wiadomo, że komary do światła i ciepła lecą :) może warto spróbować. Chyba że chodzi Ci o wyjścia z małym na dwór to nie mam pojęcia :(
dzieki temu przetrwaliśmy poprzednie lato
A Listopadowa nie wiedziałam że olejek lawendowy działa na komary odstraszająco :) muszę zakupić :)
koszt niewielki(około 6zł) a starczy spokojnie na pare tyg.
duzo spacerowałam z małym po parku i tam nawet dziady nie podleciały,bo czuły ten zapach.
ja w sumie lubie lawende i sama sobie tez ubranie kropiłam
w dodatku w nocy okno otwarte a rano nikt z nas nie był pożarty przez te bestie
A swoją drogą to w tym roku jakaś masakra z tymi owadami. Miliony meszek, komarów itp. te środki niewiele pomagają.
ale czasem się nic nie sprawdza nawet na nas, starych, więc wypróbuje technikę listopadowej ;)