co podajecie waszym 5 miesiecznym maluszkom agusia571 |
2013-09-05 10:06 (edytowano 2013-09-05 10:16)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja mała 13 kończy 5 miesiecy . Je mleko,kleik mleczno ryzowy malinowy,deserki z dowolnych owoców po 4 mies,pije soczki tez po 4 mies wszystkie smaki oprucz tego zupki z mieskiem też juz wprowadziłam przyjmuje je dobrze . czy sa tez mamy ktorych maluszki maja takie menu czy jestescie raczej oszczedniejsze??

Ps:Konsultowałam tą dietę z dietetyczką na oddziale pediatycznym.

TAGI

5

Odpowiedzi

(2013-09-05 10:12:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
maluszkOM!
moja mloda mieso dostala po 6 miesiacu, kaszek ryzowych nie jadla, nie je i nie bedzie, z kaszek je tylko owsianke, soczki dostawala po 5 miesiacu rozrabiane 1:3 i tak do teraz.
nie jestem oszczedna tylko dbam o jej zdrowie
(2013-09-05 12:12:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinka88
Mój mały niechce pic soczków woli herbatke albo sok z jabłka utartego na tarce dla dzieci :)deserki raz albo dwa razy w tygodniu .... zupki je codziennie :) kaszke ryzowa 1 raz dziennie dodaje do mleka ostatni chciałam dac małemu na noc kaszke nestle na dobranoc ale raczej nie chciał po pierwszej łyzeczce wiecej :)
(2013-09-05 12:25:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia240620
Moja przy karmieniu piersią dopiero w poniedziałek dostała pierwszy raz na obiadek marchewkę i dostaje ją codziennie raz dziennie jak na razie potem dodam ziemniaczek z czasem troszkę kleiku ale to powoli bez pośpiechu i po koleji następne warzywka
(2013-09-05 15:54:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
samanta1991
Hej agusia571 :) mój synek za 4 dni rozpocznie 5 miesiąc a już ma sporą ilość posiłków :) szczerze mówiąc nie jestem typem mam które "karcą" inne mamuśki bo jedna daje deserek za wcześnie a druga nie daje wcale... ;)
Otóż ja zaczęłam rozszerzać synkowi dietę na początku 4 miesiąca... wiem wiem inne mamy zaraz na mnie nawrzeszczą że za wcześnie ;D ale ja uważam że jeżeli dziecku ma się coś dziać to i tak się dziać będzie. Mój synek aktualnie je tak:

Mleczko zagęszczone kleikiem ryżowym.
Następnie wprowadziłam mu kaszki mleczno-ryżowe (próbował już waniliową, jabłkową i mam zamiar mu dać spróbować malinową).
Soków wogóle nie lubi (dawałam mu spróbować marchewkowy i jabłkowy)za to bardzo przepada za herbatką jabłko z meliską :)
Zjada też deserki (aktualnie je same jabłko, jabłuszko z bananem, jabłuszko z marchewką).
Co do obiadków (jarzynowa wyłącznie z bobovity-najlepsza i jak dla mnie najbezpieczniejsza no i ładnie pachnie :) do tego jadł już marchewkową z ryżem i zupkę marchewkową z ziemniaczkami, bardzo nie lubi zupki z dyni ;)).
Pozatym dostaje (nie codziennie) chrupka kukurydzianego ja dawałam mazurskie.

Pozatym nic więcej:) nie daje mu tego TONAMI tak jak sobie zaraz mamy pomyślą ale po troszku na spróbowanie. Więc nie każcie mnie proszę za to że daje mojemu dziecku to czego NIBY nie powinnam :) pozdrawiam :)
(2013-09-05 20:47:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87
ja lecę na czuja z dietą... młody już od 4 miesiąca je mięso: królika, indyka, kurczaka i cielęcinę. Soczków mu nie daję bo słodkie, pije wodę przegotowaną lub robię mu kompoty (jabłka, śliwki również te suszone, morele, brzoskwinie...zależy czy ma zaparcia czy nie bo bierzemy żelazo)... z owoców je już od daaawna banany, brzoskwinie, jabłka, nektarynki, śliwki, gruszki, kiwi i borówki - wszystko surowe, albo to co w kompocie to gotowane.
Z warzyw to większość je...marchew, pietruszkę, szparagę, kalafiora, groszek, brokuły, ziemniaka, pora, selera... co pod ręką.
Ze słodyczy to jedynie chrupki kukurydziane od 3 miesiąca jak nie wcześniej i biszkopty dodawane do deserów...

Nie oszczędzam mu... chce to mu daję próbować to co my jemy również. Wiadomo: bigosu mu nie dam. Teraz w 6 miesiącu dostały rybę, buraka, pomidorową... Jutro dostanie żółtko... także jak ma apetyt i nic mu nie jest to je :) wszystko na zasadzie "dam i zobaczę czy coś mu będzie". Po kiwi miał kilka krostek na buzi, ale za drugim razem się nie pojawiły.

Podobne pytania