ja rodzilam tam 8 lat temu wpominam to jak najgorszy koszmar swojego zycia hamskie pielegniarki salowe zakladajace wenflon mialam przebijany pęcherz i lezalam w mokrym lozku kilkanascie godzin tak jak swinka sie czulam dopiero po 17 godzinach jak przyszla polozna (bo przez te 17h lezalam bez opieki)potem slyszalam ze zapomnialy ze ktos lezy na ostatniej sali to ja tam lezalam jak stracilam przytomnosc to nie bylo juz czasu na cc wiedz zrobili porod kleszczowy po narkozie nikt mnie nie poinformowal czy moje dziecko zyje czy wszystko oki dopiero po 7 godzinach dostalam mala ja zostalam wypisana w piatek a dziecko we wtorek kilka dni pomnie nie uslyszalam dlaczego to byl straszny koszmar !!!!!!!!