2012-09-15 19:58
|
po porodzie stałam się jeszcze bardziej nerwowa, wszystko mnie denerwuje, płaczliwa najchętniej położyłabym się do łóżka i przepłakała cały dzień. nic mi sie nie chce a tu aby karmienie i przebieranie małej.. czy to moze byc depresja poporodowa?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
poproś może bliskich o pomoc , wyjdź z domu, odpręż się troszkę:)
trzymam kciuki :) dasz radę kobiety to wbrew pozorom silniejsza płeć :)
tyle ze wy nie macie wtracajacej sie tesciowej ktora mysli ze jest najmądrzejsza, caly czas lata z dolu na gore a ja chce miec od niej troche spokoju, swobody i intymnosci
To powiedz jej o tym, ja akurat mam teściową w porządku, jak byłam po porodzie, męża nie było bo był na szkoleniu to jeden dzień i noc opiekowała się mną mama dopóki się nie rozchorowała, a potem na dwa dni przyjechała teściowa i ze mną została i pomagała mi, bo ja ledwo się ruszałam, nawet w łóżku nie mogłam się przekręcić.
tyle ze wy nie macie wtracajacej sie tesciowej ktora mysli ze jest najmądrzejsza, caly czas lata z dolu na gore a ja chce miec od niej troche spokoju, swobody i intymnosci
Współczuję, wiem jak to jest w jednym domu z teściową, która na wszystkim zna się najlepiej. Może porozmawiaj z mężem żeby uświadomił mamie, że nie musi nieustannie wisieć nad tobą. A takie nastroje po porodzie chyba zdarzają się każdej z nas. Szczęście z narodzin dziecka to jedno, a osłabiony organizm to drugie.