Ja też czekam i chodzę ociężała jak słoń, wczoraj się poryczałam ze złości, że jestem już taka nieporadna, wszystko boli, rwie a tu jeszcze na zebranie do szkoły, musiałam iść i wtoczyć się na drugie piętro. Mówię Ci, masakra, jeszcze trochę nam zostało. Pozdrawiam :)
