Jestem w konflikcie z bratem,w sumie to on w nim jest z całą rodziną bo przecież wszyscy chcą dla niego i jego dziecka(2msc) źle ale to już dłuższa historia. Mam być chrzestną dla bratanka,wiem o tym od kiedy dziewczyna brata zaszła w ciąże,w prezencie chcieli wózek wiec dostali go od razu jak mały się urodził.Chrzciny mają być w lutym a ja sie dowiedziałam przez sms "Nie mam już siostry"
co mam zrobić? zadzwonić i powiedzieć że chrzestnej dla dziecka też już nie ma?w sumie to jest konflikt między nami a dziecko nic nie jest winne.ale tez nie chce byc dla niego ciocią od święta wysyłającą paczki bo nie wiadomo czy sytuacja sie uspokoi
Tak mnie to męczy ,nie wiem co mam robic :(
Odpowiedzi
ps on chyba nie rozumie że jego słowa są bolesne dla Ciebie.
odpisała bym kulturalnie że w takiej sytuacji jest Ci bardzo przykro ale niestety nie zostaniesz chrzestną jego dziecka,ponieważ nie czuła byś sie z tym dobrze czy coś w ten deseń.