Chyba hormony tak na mnie działają ;/ od wczoraj mam schize dotyczącą zdrowia maluszka.;( wcześniej nie miałam takich myśli ale coś mi sie wkręciło i normalnie myślę o tym cały czas.Dopadł mnie jakiś strach,że coś może być nie tak z dzieckiem po porodzie,niby badania dobre,usg wszystko w porządku ale ja i tak boję się,że lekarz mógł coś przeoczyć ; / Jakiś taki dziwny lęk mnie ogarnął,nie wiem co sie ze mna dzieje bo dotychczas nie myślałam o takich rzeczach ale im bliżej końca to już wszystkie myśli chodzą mi po głowie.Czy któraś z was miewała takie schizy przed porodem? mały ogólnie od paru dni jakoś ucichł i specjalnie nie chce mu się ruszać tylko pare razy się przeciągnie i to już też działa na mnie niepokojąco bo martwie się,że coś może się z nim dziać.ahhh ogólnie miota mną jakaś huśtawka nastrojów,raz chce mi się płakać raz śmiać,kiedy to się skończy..
Odpowiedzi
nie martw sie wszystko bedzie dobrze, kazda z nas to przechodzi
nienormalne byłoby gdybys cały czas cczula sie mega genialnie hehe..
9 miesiecy chodzenia w ciazy zrobilo swoje.. przemeczenie, w tv pokazuja na polsaci zawsze chore dzieci czlowiek niby nie mysli ale potem jakos przemkna rozne mysli po glowie jak sie takie cos zobaczy.. nie martw sie, wszystko na pewno bedzie dobrze, dzieciatko jest zdrowe, a to ze mniej sie rusza to ja tez tak mialam, moja miala rozne dni a pod koniec ciazy wogole cicho siedziała.. straj sie wypoczywac teraz, wyciszyc, obejrz sobie cos co lubisz zeby ODERWAC SIE TROCHE OD TEGO nie myslec o niczym, o porodzie, tym czy tamtym.. BEDZIE OKEJ I ZA "CHWILE" BEDZIE JUZ PO WSZYSTKIM :) WIDZE ZE MASZ 36TYDZ to meta tuz tuz:)