2016-03-28 16:30
|
Od urodzenia zajmuje się synkiem,który ma teraz 2 latka ja nie pracuje,mąż często wyjzezdzal w delegację i nie było go kilka dni.
Mój problem polega na tym że uważam że mnie synek nie kocha bo jak jest przy tacie to tylko z nim chce się bawić,chce do niego na ręce,do mnie nie chce :( jak wychodzi to placze za nim...kocham go bardzo,cały czas z nim jestem,dbam i troszcze się od niego
Czy tak już będzie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Syn traktuje Cię jak codzienność co nie znaczy, że Cię nie kocha. Tata jest rzadziej i dlatego tak się zachowuje.
dokladnie dzieko zawsze cie ma wyjdz gdzies na caly dzien jak wrocisz maly siepewnie nie odklei od ciebie:)
po prostu dzieciom brakuje tatusiów normalne skoro ich nie widzą po pora dni.
Pozdrawiam i nie martw się
Było mi przykro , ale wiem ze tatę ma rzadziej i się nim musi nacieszyć. Mama jest na codzień ;)
Teraz umiem z tego korzystac:) porobie co mam porobić, odpoczne, wezmę kąpiel ;) niech sie naciesza soba :)