też nie wiem a mam to od dziecka, najgorsze ze moja mala ma to samo od urodzenia,prawdopodobnie po mnie
jak sobie z tym radzicie? ja mam naczynka, rumien :( czyli wiecznie czerwone policzki, przy zmianie temp. czy wysilu, stresu bordowe :( nie wiem jak to zlikwidowac moze wy macie ten problem i jakos sobie poradziłyście z nim a moze ktos w waszej rodzinie to jakos zlikwidował ..


Odpowiedzi
TAK |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
boje sie ze moje dziecko tez bedzie to miało :( ja mam to po mamie a mama po swoim ojcu (moim dziadku):( ta genetyka
rutinocsorbin i wszystkie owoce zawierajace witamine C :)

ale w ciazy chyba nie bardzo mozna brac rutinoscorbin? przed ciaza i na poczatku (jak nie wiedzialam) bralam belisse anti red troche pomogla bo jakos bardzo mi nie pekaja tylko te co mialam (podobno w ciazy lubia pękać) ale musialam przestac brac niestety