Mniej więcej między 16-19 rokiem życia ubierałam się na czarno, nosiłam pieszczochę na ręce i słuchałam cięższej muzyki. Pamiętam jak dziś te czarne kreski pod oczami, które sobie rysowałam kredką coby make up był bardziej mroczny. :D
Dalej mam sentyment do rockowych brzmień, ale ubiór zmieniłam na taki bardziej stonowany, zwyczajny. :)
(2013-08-31 20:49:02)
cytuj
mialam rozne fazy w gimnazjium bylam hippi nosilam kraciaste koszule i kwiaty wszedzie gdzie sie da :) kolorowe spodnie i bluzeczki :) taki power flower:) potem w LO zostalam panczurem nosilam glany i rozowe wlosy po pas z jednej strony w z 2 bylam lysa na glowie mialam arafatke a na to kapelusz:)
(2013-09-01 09:34:09)
cytuj