2013-12-10 22:36
|
Synka nie karmię już piersią, nie daję też mm ani krowiego. Zamiast tego codziennie daje mu jogurty, je też sery, kaszki, czasami twaróg, no i kakao. Na rączkach pokazały mu się suche jakby pomarańczowe plamy, a na policzkach krostki. Policzki są troszkę szorstkie i czerwone.
Do tej pory przy takim jedzeniu nie było problemów, jednak ostatnio moja mama zaczęła synkowi dawać za dużo czekolady - tej zwykłej, np. milki, delicji i kinderków.
Czy tu można mówić o skazie białkowej?? Czy to może być tylko od czekolady??
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Za dużo tego wszystkiego na raz.... Zarówno tego "białego" jak i kakaa właśnie, stąd pewnie taka reakcja.... Wstrzymajcie się z podawaniem słodyczy, bez tego dziecko też może być szczęśliwe ;)
to tylko moja mama :) ja daje dziecku słodkie raz na tydzień i to w znikomej ilości.
Od narzeczonego siostrzeniec też zaczął mieć wysypki tak jak piszesz, siostra myślała że to skaza mlekowa a okazało się że synek ma uczulenie na kakao i odkąd nie daje mu czekolady i po za wyjątkiem białej wysypka ustąpiła.
dzięki za info, będę miała to w szczególności na uwadze.