Odpowiedzi
W drugiej ciąży natomiast o odpoczynku można zapomnieć bo jest przecież pierwsze dziecko wymagające nieustannej uwagi. Poza tym kobieta już wtedy wie co będzie jak będzie jadła bez opamiętania i ogranicza się bardziej niż w pierwszej ciąży.
Ja jeszcze nie jestem w drugiej ciąży ale już teraz wiem że nie pozwolę sobie na to aby znowu mi przybyło 25kg. To był po prostu skandal i tylko siebie mogę o to obwiniać. Na śniadanie lody i kilogram brzoskwiń plus czekolada i zaraz jogurt. Drugie śniadanie po godzinie i batonik plus puszka coli, obiad to góra mizerii na śmietanie, ziemniaki i 2 duże kotlety... itd.. itp..
Miałam poczucie, że muszę, że to dla dziecka, że jestem teraz najwazniejsza bo muszę mu zapewnić wszystko. Teraz już wiem że to nie tędy droga. Nadal zostało mi do zrzucenia 20kg.