W skrócie mam wredna teściowa kiedyś już pisałam ze nigdy mnie poważnie nie traktowała a wnuka widzi dwa razy do roku albo dzwoni do mojego męża aby go do nich przywiózł .... była wyjechana wiec czedto odwiedzalismy dziadków męża itp gdy wróciła relacje się zmieniły dziadkowie dzwonią do męża ze mną nie rozmawiają i nie upominaja się o to aby mąż przewoził tam synka ..... znów nastawila dziadków męża przeciwko nam i popsuła relacje. .. ostatnio na skoczyła na męża ze nie dzwonimy nie przyjeżdżamy bo to my jesteśmy młodsi i mama wnuka do niej przywozic! Zaznaczę ze cały czas zapraszam ich do siebie i byli tylko na roczku i na Mikołaja ! Ma pretensje o to ze jak była wyjechana to nie dzwonilismy a jak raz mąż zadzwonił to mówiła ze ma dużo pracy a o wnuka się nawet nie zapytała dlaczego to zawsze ja musze rękę wyciągać a nic złego babie nie zrobiłam znów toczy się spór o wnuka naszego synka bo ona wypomina ze nie przywozimy go do nich czy nie uważacie że to ona powinna wnuka odwiedzić ?? Tym bardziej ze ja teraz chora jestem i synek ??? Zawsze to my jeździliśmy na wszystko imieniny święta itp a ona nigdy .... mam zadzwonić i w końcu wygarnąć jej co o niej myślę ?!
2015-10-05 14:09
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!