2015-12-27 22:33
|
zl na kazde dziecko czyli razem 2000 i wtedy jej sie nie oplaca isc do pracy bo te 2000 to super kasa nie bedzie musiala placic za zlobki przedszkola jak zostanie w domu to cos zlego, nie dobry pomysl. jak to oceniasz
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
nie mam nic przeciwko kozystaniu z tych dodatków i sama zamierzam z nich skorzystać, ale nigdy nie zdecydowala bym się na dziecko po to aby otrzymać pieniądze
Po pierwsze tak naprawdę co to jest te 2tys przy 4dzieci....na pewno niektórym pomoże podjąć decyzję co do posiadania kolejnych dzieci(bo jednak jest to dodatkowe zabezpieczenie finansowe)ale nie uważam by ktoś się rzucił "hura 500zł więcej będzie to robimy kolejne dziecko"....bo wbrew pozorom jest to dużo (oczywiście) ale czy pokrywa miesięczny koszt utrzymania dziecka (jezeli musisz sama kupić ciuchy,buty,zainwestować w szkołę,a nie daj boże zachoruje i w aptece trochę trzeba w tedy zostawić)to w tedy te 500zł to co to jest....
chodzi o sytuacje jak kobieta i tak jest w domu a pracuje maz wiec nagle dostaje 2000 a wczesniej rodzinne male
Po pierwsze tak naprawdę co to jest te 2tys przy 4dzieci....na pewno niektórym pomoże podjąć decyzję co do posiadania kolejnych dzieci(bo jednak jest to dodatkowe zabezpieczenie finansowe)ale nie uważam by ktoś się rzucił "hura 500zł więcej będzie to robimy kolejne dziecko"....bo wbrew pozorom jest to dużo (oczywiście) ale czy pokrywa miesięczny koszt utrzymania dziecka (jezeli musisz sama kupić ciuchy,buty,zainwestować w szkołę,a nie daj boże zachoruje i w aptece trochę trzeba w tedy zostawić)to w tedy te 500zł to co to jest....
chodzi o sytuacje jak kobieta i tak jest w domu a pracuje maz wiec nagle dostaje 2000 a wczesniej rodzinne malea w pytaniu chodzilo tez o too ze bardziej bedzie sie oplacalo posiadanie dzieci i wychowywanie ich niz pracowanie przy polskich zarobkach
Może co poniektórzy tak też sądzą ale mnie to nie przekonuję...i tak nie chcę mieć więcej dzieci...a za 500zł miesięcznie (bo tyle na jedno)nie raz się nie da a im więcej dzieci tym więcej wydatków wiec co z tego że teraz np przy dwójce dzieci na żywienie idzie niech będzie ten 1000zł (to tylko przykład)na samo jedzenie tak to przy 4 będzie szło 2tys...już nie wspomnę o butach,ciuchach,szkole itp...rachunki wzrosną itd...więc na pewno nikt się na tym nie wzbogaci,ale komuś kto chce mieć dużą rodzinę na pewno ułatwi życie...nie wiem może mnie nie zrozumiesz ale wiem o co ci chodziło ;)