moj tak samo, w zwykly dzien budzi sie jak ranny ptaszek, a jak trzeba isc do lekarza czy cos zalatwic to nie idzie sie go dobudzic:D
(2011-07-16 22:25:57)
cytuj
Haha mój tak samo... codziennie zrywa się około 7 i nie ma mowy aby jeszcze spał ale ostatnio mieliśmy iść na 10 do lekarza a on śpi i śpi... My już dawno gotowi, czekamy aż się obudzi, mija 9 i nic... Więc budzimy go a on dalej nic... Był taki nieprzytomny jak nigdy!!!
(2011-07-16 22:33:41)
cytuj