Moje dziecko jeszcze nie, ale chrześnica... tak bardzo chciałam zobaczyć jak stawia pierwsze kroki i razem z drugą ciotką postawiłyśmy ją na ziemi, a ta tak przebierała nogami w momencie stawiania jej na podłodze, że wyrżnęła twarzą prosto w panele. Efekt: płacz niemiłosierny i krew z nosa ;) Mała na całe szczęście szybko o bólu zapomniała...i to była chyba jedyna taka sytuacja...
(2013-01-07 13:41:54)
cytuj
Jak na razie chodząc przy meblościance zaliczyła porządne uderzenie buzią w szafkę, przez co zęby bolały ją przez następne kilka dni. Oraz ''benc'' kolanem w nogę od stołu co skończyło się dużym siniakiem.
(2013-01-07 14:20:12)
cytuj
Moj uderzy czolem w kant grzejnika:(
W momencie mial wielkiego guza na polowe czola...
Straszne to bylo...
Poslizgnal sie na gazecie ktora sie bawil..
(2013-01-07 14:24:40)
cytuj
Siniaki są wszędzie i ciągle im dziecko więcej chodzi tym tego więcej. Z poważniejszych to u Miśki rozcięta powieka i blizna, a Adaś rozcięta warga i blizna.
(2013-01-07 15:53:02)
cytuj
uczac sie chodzic to nie bo zaczal majac 9 miesiecy ustal i poszedl ale jak juz zaczak chodzic to potknal sie o swoja nozke i uderzyl glowką o futryne akurat byl pod opieka taty kiedy weszlam do domu na czole mial guza wielkosci jajka na srodku guza krwiaka od razu jechalismy do szpitala na szczescie nic sie nie stalo guz po 2 h zszedl