Odpowiedzi
Patyczkami do uszów
dokładnie specjalnymi dla niemowląt
Patyczkami do uszów
uszu niemowlaka nie powinno się czyścić patyczkami!!kiedy czyścisz patyczkiem wpychasz woskowinę głębiej i ucho wygląda na czyste ale w środku woskowina zbija się w breję i przechodzi w kierunku błony bębenkowej... Ucho dziecka powinno się przemywać jedynie z zwenątrz, bo oczyszcza się samo.
tutaj masz opisane jak powinno się to robić
http://www.mjakmama24.pl/niemowle/pielegnacja/jak-czyscic-uszy-niemowlecia,158_1343.html
http://parenting.pl/portal/pielegnacja-uszu
Patyczkami do uszów
uszu niemowlaka nie powinno się czyścić patyczkami!!kiedy czyścisz patyczkiem wpychasz woskowinę głębiej i ucho wygląda na czyste ale w środku woskowina zbija się w breję i przechodzi w kierunku błony bębenkowej... Ucho dziecka powinno się przemywać jedynie z zwenątrz, bo oczyszcza się samo.
tutaj masz opisane jak powinno się to robić
http://www.mjakmama24.pl/niemowle/pielegnacja/jak-czyscic-uszy-niemowlecia,158_1343.html
http://parenting.pl/portal/pielegnacja-uszu
Ps. Dziewczyny, akurat w temacie - jakby któraś używała płynów do czyszczenia uszu. Błagam was, unikajcie płynów z dodatkami np. z wyciągiem z nagietka. Jestem silnym uczuleniowcem na pyłki traw i krzewów i jak zastosuje ten płyn (dozwolony niby od 1 miesiąca) to uszy mi puchną, czerwienieją i okropnie świerzbią. A małe dziecko nie powie wam tego jeszcze wprost co im dolega + nie wiecie jeszcze czy przypadkiem nie są uczuleniowcami.
Patyczkami do uszów
uszu niemowlaka nie powinno się czyścić patyczkami!!kiedy czyścisz patyczkiem wpychasz woskowinę głębiej i ucho wygląda na czyste ale w środku woskowina zbija się w breję i przechodzi w kierunku błony bębenkowej... Ucho dziecka powinno się przemywać jedynie z zwenątrz, bo oczyszcza się samo.
tutaj masz opisane jak powinno się to robić
http://www.mjakmama24.pl/niemowle/pielegnacja/jak-czyscic-uszy-niemowlecia,158_1343.html
http://parenting.pl/portal/pielegnacja-uszu
Ps. Dziewczyny, akurat w temacie - jakby któraś używała płynów do czyszczenia uszu. Błagam was, unikajcie płynów z dodatkami np. z wyciągiem z nagietka. Jestem silnym uczuleniowcem na pyłki traw i krzewów i jak zastosuje ten płyn (dozwolony niby od 1 miesiąca) to uszy mi puchną, czerwienieją i okropnie świerzbią. A małe dziecko nie powie wam tego jeszcze wprost co im dolega + nie wiecie jeszcze czy przypadkiem nie są uczuleniowcami.