żebyście mnie źle nie zrozumiały jestem za szczepieniem dziecka ręcoma i girami ;)ale przeglądam internet i tradfiłam na stronę gdzie jest napisane że w Polsce co roku choruję na odrę 11-133 dzieci oczywiście w większości nie szczepione i tak sobie siedzę i myślę o tym wszystkim że teraz w Polsce jest 8 chorych ( tak mówiła mi znajoma ja się nie doszukałam tej informacji więc nie wiem ilu jest faktycznie ) i już robią szum i zamieszanie straszą epidemią doprowadzają matki do granic nerwowych np. mnie ( każdą krostkę biorę za odrę ). I zastanawia mnie jedno że jednocześnie prawie na każdym kanale jest propaganda szczepienna i tak sobie myślę czy czasem ten cały szum nie jest spowodowany zmuszeniem rodziców do szczepienia , czy nie robią szumu wokół domniemanych 8 osób aby nas wszystkich wystraszyć ???
tak jak pisałam ja szczepię i szczepić będę ale jakoś to wszystko dziwne a może znowu doszukuję się dziury w całym ??
boję się że synek który jeszcze nie jest szczepiony coś złapie więc izaboo przez Ciebie włączyła mi się myśląca ;)
Co o tym sądzicie ??
sorki za długi wpis ;)
Odpowiedzi
http://podaj.to/post/1020,1,lekarka-nie-wytrzymaa-i-napisaa-co-myli-na-temat-szczepionek-mocne.html
NIGDY NIE ZROZUMIE RODZICÓW , KTÓRZY NIE SZCZEPIĄ SWOICH DZIECI!
Co będziesz czuła jak twoje dziecko zachoruje na chorobę , której można było uniknąć dzięki szczepionce lub choć złagodzić jej przebieg.
Ja nie zaszczepiłam syna na pneumokoki i mój syn 1,5 roku temu przeszedł bardzo grożne zapalenie płuc o etiologii gronkowcowej , w szpitalu byliśmy 1,5 miesiąca mały pokuty , antybiotyki trzy z czego jeden klasyfikowany jako chemioterapełtyk. Chcecie tego ?? nie sądze